Człowieku wyluzuj trochę. Żyjesz w katolickim kraju czy to sie tobie podoba czy nie. Nikt Ci nie każe oglądać takich filmów, a ze swoimi żalami to powinieneś się zgłosić do posłanki Senyszyn. Na pewno znajdziecie wspólny język
Pozdrawiam

To nie oglądaj.

Z całym szacunkiem, ale najpierw naucz się pisać po polsku, a później wygłaszaj swoje głębokie przemyślenia i opinie.

amox76 ty musieć wyjechać do francja bo tam nie być kleru i fajne filmy som i Leon Zawodowy co nie slucha przykazań. Bedzie ci sie podobać. Ty chyba taki świecki jesteś, że zamiast paluchami walisz świeckami po klawiaurze.
Walczmy o świecki i inne znicze !!! Niech żyje banda i Wanda !!!

74mariusz, ale mnie ubawiłeś! Dobre, gratuluję!

Rany, najgorsi są ekstremiści - ptaki, flety, parówki i bzykanie pszczółek kojarzą im się tylko z jednym, wszędzie widzą jak nie propagandę gejowską to dla odmiany klerykalizację... A przecież, do ciężkiej wścieklizny, Wilkowyje to tylko prosta i lekkostrawna komedyjka, bez ideologicznych podtekstów i jakiejkolwiek propagandy. Polska wieś tak ma, że proboszcz jest tam zwykle ważną osobą, mniejsza czy to dobrze, czy źle. Jak chce się tę wieś pokazać, czy to w krzywym zwierciadle czy w prostym, trudno ten fakt pominąć.

Twoja umiejętność posługiwania się językiem polskim jest godna podziwu.

Nie popadam w zachwyt, gdy mi się wciska wszędzie nawiązania ideologiczno-religijne, ale ! Nie mam z tym problemów egzystencjalnych ;) Opinie można mieć różne, tudzież skrajne; różnica polega w sposobie ich przedstawiania.

" bo zbyt klerykalizacji"
Dzis go obejrzalam i wcale tak nie uwazam o.O Wlasciwe to malo jest co o religi - fakt jednym z bohaterow jest ksiadz no ale przeciez nie glosi nic z katolickiej doktryny a Lucy glowna bohaterka nie jest katoliczka...

Co Ty za głupoty wypisujesz? Przecież w jednym z pierwszych odcinków serialu jest jasno powiedziane ze Lucy jest katoliczka, chyba nawet ksiądz o to ja zapytał.

heh, jak dla mnie to akurat kler jest pokazany w mocno groteskowej formie, każdy ogarnięty człowiek przecież od razu zauważy pewien śmieszny stereotyp, oddziaływanie kościoła, władzę absolutną i pozycję księdza w wiejskiej społeczności. Kościoły zapchane po brzegi, a w nich zakłamanie, nieszczerość i pozerstwo, które wyłazi na wierzch zaraz po powrocie do życia codziennego. Ja nie widzę w wilkowyjskim duszpasterzu idealnego księdza który nawraca wiernych przed telewizorem, tylko zwykłego czarnucha który zachowuje się jak większość bożych bojowników w naszych parafiach, jest chciwy, zakłamany, pełen nienawiści i w dodatku mocno ortodoksyjny, jego poglądy średnio mają sie do rzeczywistości. Jednak ten, i tutaj z odniesieniem do rzeczywistości jest gorzej, stara się czasem zrobić coś dobrego, wczuć w sytuacje ludzi, pomaga i działa, mimo swoich wad i przywar, a czasem nawet z przymuszenia i poczucia obowiązku, ale jednak.. co jak wiadomo realnie należy do rzadkości...

"Jestem niewierzący."

To uwierz w moc. Bo to potężny sprzymierzeniec.

Więc kto ci kaze ogladac takie filmy? Skoro wiekszośc ludzi w tym kraju jest wierząca to czemu się tu dziwić, że rożne filmy nawiązuja do elementów sakralnych? A tak poza tym to czy czujesz się w jakiś sposób tym urażony albo zniesmaczony? PozDrawiaM

Marna prowokacja ateisto. Bo kto ci człowieku wolności broni? Rób co chesz byleby było zgodne z prawem i na pewno kościół ci niczego zabronić nie może. A najlepiej jedź do Irlandii. Krzyż na drogę.

Z twojej wypowiedzi to się dowiedziałem tylko że z powodu iż religia jest nauczana w szkole to do niej nie chodziłeś. Proponuję zamiast walczyć z klerem zająć się nauką pisania.

Ja rozumiem że ktoś popełni błąd ortograficzny albo się komuś litery pomylą czy coś. Ale to co ty popisałeś woła o pomstę do nieba... o przeprasam jesteś ateistą więc nie do nieba tylko do... hmmmm... do komitetu centralnego może???