nie rozumiem jak można sie czepiać tego filmu. jest humor na ławeczce( wspaniała czwórka zakłada ogródek piwny), są afery w gminie i wątek z wójtem i czerepachem, jest nowy wątek z mężem lucy, i na koncu jest totalny wyscig furmanek, całośc fajnie sie ogląda, czas szybko przy filmie płynie, czego chcieć więcej.
ps: rozwinąłbym może wątek policjanta i wioletki, w filmie, ale to tylko przez wzgląd na sentyment do wioletki( w ranczu serialu gfra typową blondynke)