Zauważyliście może,że w pierwszym odcinku ma się takie wrazenie,jakby ktoś pociął film na kawałki i skleił? Nie bylo płynnego przejścia ze sceny do sceny. A,i jeszcze nie podobało mi się zbytnio koloseum,nawet nie dorastalo do pięt temu w "Gladiatorze". A sceny walki z lwami były troszkę nienaturalne...ale może się za bardzo czepiam :)Tak ogólnie serial niezły,ale wolę chyba książkę.
"A,i jeszcze nie podobało mi się zbytnio koloseum,nawet nie dorastalo do pięt temu w "Gladiatorze"."
Pewnie dlatego, że to nie było Koloseum. Koloseum zostało zbudowane w latach 70-72 a akcja powieści a więc i serialu toczy sie w latach 63-66.
Wybaczcie moje braki w wiedzy historycznej, nie wiedziałam, że to nie koloseum, ale w każdym razie ta arena nie przypadła mi do gustu...